Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-11-2012, 21:26   #22
merill
 
merill's Avatar
 
Reputacja: 1 merill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputację
Nieznajomy zamachał nieśmiertelnikami wyciągniętymi spod przybrudzonej koszuli. Wcześniej opuścił broń. po chwili to samo zrobił Stonebridge, ale na wszelki wypadek nie zapinał kabury od pistoletu.

- Jednostka i stopień? A przede wszystkim imię i nazwisko? Byłeś tutaj zanim to się stało? Co się stało z twoim oddziałem?

Nie podobał mu się cyniczny wyraz twarzy i słowa wypowiadane jakby z drwiną, ale póki co nieznajomy nie wykazywał wrogości. Miał nadzieję, że nic głupiego nie strzeli mu do głowy. I tak mieli dość roboty z zabijaniem martwiaków, nie potrzeba mu było jeszcze brać się za żywych. Choć sam doskonale wiedział, że jeśli zagrozi jemu, albo ludziom po jego opieką, to zastrzelenie go, przyjdzie mu równie łatwo jak zabicie zombie. Taki już był, odkąd pamięta. Zimnokrwisty - w Delcie mówiono, że to najważniejsza cecha operatora. Z każdą kolejną selekcją i nowymi rekrutami Damien co raz bardziej przekonywał się do tego stwierdzenia.
 
__________________
Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451

Ostatnio edytowane przez merill : 01-12-2012 o 13:49.
merill jest offline