Nie ma to jak optymizm, Anonimie. Ja w koniec świata datowany na 21 grudnia 2012 roku nie wierzę. W 2000 też miał być konieć świata (a raczej chyba ostatniego grudnia 1999 roku) i nie zdziwiłbym się, gdyby w trakcie Zimnej Wojny ludzie przygotwywaliby się na wojnę atomową i zagładę ludzkości. Co chwila ktoś oznajmia, że będzie koniec tego i owego, a, że obecnie media docierają do większości ludzi, to te daty są powszechnie znane.
Ostatnio edytowane przez Ervin : 01-12-2012 o 21:15.
|