Elvira skrzywiła się, ale w końcu posłuchała Sylwii. Może dziewczyna rzeczywiście miała rację. Wyjęła kartę pamięci i zmiażdżyła ją obcasem, a resztki roztrąciła na wszystkie strony. Zaczęła metodycznie rozbijać aparat używając buta jak młotka i dodając sobie sił powtarzanym rytmicznie.
- Kurwa, kurwa, kurwa - miała wielką ochotę zrobić to samo z głową towarzyszki. Czuła jak stres wreszcie dociera do jej świadomości i zaczyna we wszystkim mieszać. Co by było gdyby zabiła ich wszystkich? Nie musiałaby dłużej słuchać ich genialnych pomysłów, irytujących narzekań, histerycznych wrzasków i znosić ogólnej głupoty. Może jeżeli zabije wystarczająco dużo ludzi uznają ją za niepoczytalną? To byłą myśl warta rozważenia. Spojrzała na stojącą obok Sylwię i siłującego się z łańcuchami chłopaka. Musiała tylko poczekać aż zostanie z kimś sam na sam ...
[MEDIA]http://24.media.tumblr.com/tumblr_mebjxmOqTo1rqunrlo1_400.gif[/MEDIA]