Wątek: Tacy jak ty
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-01-2007, 14:22   #120
Almena
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
x - No kamienie jak kamienie, ponoc to zaklęte dziady, ja tam nie wiem, widziałem je parę razy z daleka i to mi starczy – mruczy z niezadowoleniem „mag”,odpowiadając na pytanie Tari, siada pod skałą i kiwając się nieprzytomnie na boki powoli zapada w drzemkę.

Mruk sprawdzonym sposobem wydobywa z plecaka swój ulubiony smakołyk i z rozkoszą się pożywia, dokuczliwy głód mija i irbis czuje się o wiele lepiej. Tari tymczasem wcina sucharki popijając winem, czy też pije wino zagryzając sucharkami :P

Pomysł Avalanche`a co do podpalenia robali jest całkiem niezły. Zastanawiacie się tylko jak podpalic tyle setek, jak nie tysięcy, robali. I skad w ogóle wziąć ogień.

Pomysl co do zrobienia obozu jest bardziej kontrowersyjny. Po pierwsze jak Rith ostrzegał, ściga was pogoń, która już jednego członka druzyny wam odebrała. Po drugie raczej nie przeczekacie plagi robali – ktoś je tu wezwał i ma całą wiecznośc na czekanie...

Spoglądacie w górę, za siebie i przed siebie – wciąż widac kilkadzieiąt grot w skale i dociera do was, że przecież nie tylko ta jedna grotą, któr zwiedzili Tari i Mruk, musi być zmaieszkana, inne też mogą. Wiellki nietoperz raczej nie jest sam w wielkim kanionie pełnym wielkich jaskiń... A te pancerzyki robali raczej nie przypadkowo znalazły się w grocie nietoperza... x
 
Almena jest offline