Wątek: Wyprawa
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-12-2012, 22:23   #20
Avarall
 
Avarall's Avatar
 
Reputacja: 1 Avarall jest na bardzo dobrej drodzeAvarall jest na bardzo dobrej drodzeAvarall jest na bardzo dobrej drodzeAvarall jest na bardzo dobrej drodzeAvarall jest na bardzo dobrej drodzeAvarall jest na bardzo dobrej drodzeAvarall jest na bardzo dobrej drodzeAvarall jest na bardzo dobrej drodzeAvarall jest na bardzo dobrej drodze
A więc walka rozpoczęła się na dobre, a Falco niestety musiał wziąć w niej udział. Co prawda widział nieraz jakąś bitkę, nawet taką ostrzejszą, ale tak naprawdę nigdy nie znajdował się w środku zamieszania na tyle poważnego, że istniało zagrożenie utraty życia. Akcja działa się dość szybko, zaś młody bard stracił na samym początku cenne sekundy czasu walcząc w duchu ze swoimi obawami. Była jednak pora by wziąć się w garść. Pomógł mu w tym mały, a zarazem wielki czyn niziołka, który to zranił znacznie przewyższającego go atrybutami fizycznymi koczownika. Skoro ten mały towarzysz dawał radę to czemu Falco nie mógłby przyczynić się do przeciągnięcia szali zwycięstwa na stronę swojej grupy?

- Kto z nami zadrze, tego łeb skończy w wiadrze…

Choć pierwszym pomysłem jaki miał było użycie sieci, to jednak musiał skorygować swój plan ze względu na odległości między nim a przeciwnikami. Postanowił więc skorzystać ze swoich zdolności magicznych. Tak, nie ma tu żadnej pomyłki – młody bard znał podstawy magii wtajemniczeń i choć jego wiedza ograniczała się tylko do kilku niespecjalnie spektakularnych zaklęć to używał ich dosyć często, zaś niektóre z nich mogłyby okazać się użytecznymi w walce. Dlaczego więc nie spróbować ?

Falco zrobił kilka kroków w stronę koczowników, wyciągając przy tym z podręcznej sakwy niewielki kawałek wełny. Skoncentrowany i skupiony, wykonał kilka gestów i wypowiedział krótką inkantację czaru, wykorzystał przygotowany skrawek wełny jako komponent materialny po czym jako obiekt zaklęcia wybrał miecznika dosiadającego konia. Było to zaklęcie oszołamiające, nie polegające na niczym innym jak na chwilowym wykluczeniu przeciwnika z walki. Powodzenie w rzuceniu czaru z pewnością pomoże Durakowi biorąc pod uwagę fakt, iż była przy nim aż trójka nieprzyjaciół.


---------------------------------

3 i 9
 
Avarall jest offline