Wykonał polecenie myśliwego, poszedł zbierać więc trochę chrustu. W domu widział jakieś stare materace i inne szmaty, weźmie kawałek pianki z nich aby ogień się szybciej rozpalił. I tak nikt nie miał chyba zamiaru nad tym ogniem czegokolwiek grillować. On sam z resztą, nawet jeśli, nic takiego nie miał.
Po chwili już wzrastało koło niego małe, łapczywe na opał ognisko do którego dorzucał coraz większego drwa.
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być. |