Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-12-2012, 16:13   #38
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Widok był przerażający.
Horda zwierzoludzi wbiegających przez wyłamaną bramę. I ten czteroręki potwór, gorszy niż wszystko, co do tej pory Detlef widział.
Szlachcic cofnął się odruchowo. Nie miał najmniejszego zamiaru stać się pierwszą ofiarą czterorękiego okropieństwa. Po sekundzie jednak otrząsnął się z pierwszego wrażenia.

- Wracać! Do szeregu! - wrzasnął do uciekających chłopów. - Albo sam was zabiję! - krzyknął.

Nie było czasu, by pogonił za nimi i kopniakami skłonił do walki. Trzeba było zająć się tym, co było ważniejsze.
Detlef starannie wycelował i nacisnął spust.
Bełt pomknął w stronę domniemanego przywódcy zwierzołaków.
 
Kerm jest offline