- Stary, wiesz że dotrzymuję umów, ale ta sprawa trochę nadwyrężyła mój budżet - westchnął - Jestem pewien, że jakoś się dogadamy.
Szybko wyjaśnił zaistniałą sytuację, nie było sensu nic ukrywać. Im więcej Uni-Informatyk miał informacji, tym więcej mógł zdziałać. Kończył już swój konkretny wywód, gdy aktywował się jego prywatny komunikator. Ktoś próbował się z nim skontaktować używając kodu Sancheza ... ciekawe.
- Przepraszam stary, pilna sprawa. Przemyśl to, a ja skontaktuję się z tobą za parę minut.
Odebrał rozmowę na bezpiecznym kanale.
- Witam.
__________________ I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks |