Między poszczególnymi przedstawicielami drużyny wysłanej przez Centuriona Marcusa zaczęło dochodzić do utarczek. Być może przyczyną tego były odmienne poglądy na świat, być może to wpływ kultury i religii, może zmęczenie podróżą, lecz najprawdopodobniejszym wydaje się myśl, że każdy z tych czynników był równie ważny.
Kiedy tylko Narib począł przeszukiwania Gani dołączył do niego nie czyniąc zwłoki. Naribem kierowała chęć rozwikłania zagadki, Gani tymczasem szukał okazji. Szukał z wielkim entuzjazmem niczym hiena w poszukiwaniu resztek ochłapów przerzucał kolejne członki. Może znajdzie tu chociaż jeden srebrny pierścień- myślał rozmarzony.
Na pewno nie przynosił chluby Rusamanom, na pewno ich bóg patrzył z niedowierzaniem na poczynania mieszkańca wschodu.
__________________ "Wyobraźnia jest początkiem tworzenia.
Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz,
chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu
tworzysz to, czego chcesz." |