Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-12-2012, 14:32   #21
Fearqin
 
Fearqin's Avatar
 
Reputacja: 1 Fearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłość
Pojedynek! Ale świetna zabawa! Na dodatek w obronie Wujka! Co za zaszczyt!
Aliq zastanawiał się czym walczyć. Podrapał się po brodzie spoglądając na młot. Trochę go zaniedbał na rzecz topora. Było to jednak uzasadnione. Potrzebował lepszej broni, na lepszych wrogów. Teraz jednak miał mieć do czynienia z plebsem. Rozłupać im żebra, połamać nogi i ręce, a potem patrzeć jak żałośnie próbują oddychać, zamiast powietrza nabierając własnej krwi do płuc, która dopiero z ich ust wypłynęła.

Już pamiętał dlaczego tak bardzo lubił swój młot...

No, ale cóż... Wieśniaki wlazły Anzlemowi na ambicję. W końcu zrobiło się to dla niego zbyt osobistą i honorową sprawą.
- Rozumiem przyjacielu. Utnij mu ten durny jęzor, bo mnie łeb już zaczyna boleć. - Mruknął do Wujka osuwając się na bok.
 
__________________
Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies

^(`(oo)`)^
Fearqin jest offline