- Trzymanie rąk z dala od cudzych rzeczy to nie groźba, to przypomnienie o pewnych zdrowych zasadach, które niektórzy mają w zwyczaju ignorować. To, co znalazłem, już oddałem, rozporządzaj rozsądnie, ale nie myśl że twoje. Ale co moje nie oddam. - rzucił zimno. - Złodziejom zawsze kradzież odpowiada. - mruknął cicho.
__________________ Cogito ergo argh...!
Ostatnio edytowane przez Someirhle : 09-12-2012 o 18:55.
|