Elvira spojrzała na grubasa i wzruszyła ramionami.
- Ja mogę go zabić. Od dawna mam na to ochotę - uśmiechnęła się półgębkiem. Podobało jej się myśłenie łysego, ale on też nie był jeszcze gotowy na wszystko. Elvira czuła się osamotniona w swoim szaleństwie. Chłopak miał jednak potencjał i postanowiła go słuchać.
__________________ I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks |