Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-12-2012, 21:27   #115
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Thumbs up Odpis 11

Ponurzy Zabójcy:
1. Lectera na Mopo. 6 obr
2. Ervina na Mopo. (bliżej niż Lectera - Obrońca przechwycił)
3. Shada na Dżemela. 7 obr

Zgnilizna:
1. Eryka na Tomka - odpadło lewe ramię.
2. Shada na Tomka - 1.
3. Mopa na Dzemeła - 1.

Tomek (i Shade):
Mgła rozwiała się i czym prędzej pomknąłeś ku cmentarzowi po chwili wahania. Byłeś gdzieś nad ulicą, gdy Eryk ujrzał cię i użył swojej Zgnilizny. Odpadło ci lewe ramię. Nekrospluwa poleciała gdzieś na ulicę, widziałeś gdzie dokładnie, ale na szczęście innym władcom nie będzie jej łatwo znaleźć. Nawet byś tam wylądował, gdyby nie to, że i tak z prawej nie będziesz strzelał, bo jest połamana. Trafiła cię wtedy Zgnilizna od Shada, którego armia pokaźnych rozmiarów wypakowała się ze stacji. Jesteś teraz gdzieś na środku cmentarzu. Przejąłeś kilka osób, które następnie przejęły kilka osób i tak przejąłeś w sumie 21 żywych trupów i zdobyłeś 3 poziomy. Uzdrowiłeś się niszcząc 2 sługi, bardziej się opłacało niż niszcząc 1 żywego zamiast go zdobyć. W między czasie słudzy Shada już sprawdzili na szybko WC. Nikogo tam nie było i ruszyli na cmentarz. Właściwie dopiero na zewnątrz okazało się, że grono sług Shada nadal umie posługiwać się karabinami maszynowymi. To ułatwiło sprawę no i Tomek raczej już nie ucieknie latając, bo go zdejmiecie. Kryje się jednak gdzieś na cmentarzu.

Tomek:
Troll-opcja: możesz schować się w czyimś grobie (podaj na PW imię i nazwisko zmarłego). Poinstruuj swoje sługi, żeby ci otworzyły grób i tam się ukryj. Mapę gdzie dokładnie daj na PW. Lub tego nie rób.

Mopo:
Strażnik donosi ci, że jedyne sługi jakie można jeszcze zdobyć są w SuppaMarket. Twoja mgła się rozwiała do tego czasu. Schroniłeś się w swojej Nekrozbroi, gdy z Infernalnego Przejścia do Avernus wyleciało kilka kul ognia. Bank teraz płonie, a ty jesteś w pułapce bez wyjścia. Serconat był za słaby, żeby zniszczyć drzwi sejfu, ale za to zrobił dziurę w ścianie i teraz masz widok na ulicę i park.

Lecter:
W kanałach znaleźliście wojownika, czarodzieja i zwiadowcę. Walczyli zaciekle, ale w końcu ich pokonaliście. Zyskałeś poziom. Wojownik włada mieczem (repliką), czarodziej umie czarować (nadgniłym urokiem osobistym), a zwiadowca zwiedzać. (cd niżej)

Ervin:
W parku spotkałeś jeszcze zapalonych graczy wspaniałej gry Żul: Zaciemnienie, którego darmowa wersja zasad znajduje się w internecie. Pijani w trzy dupy leżeli w krzakach i wszyscy ich wcześniej przegapiali. Przejąłeś ich, ale oni nadal są pijani w trzy dupy, więc zostali pod murem szkoły. (cd niżej)

Lecter, Dzemeł, Ervin:
Spotkaliście się w kanałach. Ervin widział jakiś ruch przy SuppaMarket, ale to ci uzbrojeni ludzie. Północ i Południe połączyło siły i teraz są razem. Dzemeł nie mając czasu na pogaduszki wszedł przez WC męski do banku. W pokoju reakreacyjnym nikogo nie było, ale zauważył ładunek wybuchowy zamontowany na drzwiach stąd. Fachowa robota, ale pułapka miała służyć dla tych, którzy by tu przyszli od drzwi, a nie od środka. Dziwne, że nie spotkaliście tego kto to zakładał. Chwilę później przejście do Banku zawaliło się (można jednak pod nim przechodzić), ale wtedy Lecter i Ervin poszli już na południe. Lecter właściwie nie miał tam zamiaru iść, ale podobno tam są jeszcze słudzy, a Ervin to sojusznik, więc czemu się nie zabrać razem? (cd niżej)

Lecter, Ervin:
Znaleźliście wejście do Przychodni Lekarskiej, ale jest zaminowane. Prowadzi do garażu dla karetek. A tak zupełnie na marginesie to z waszym poziomem nieumarłości to ta mina może wam w japy wybuchnąć, a wam się nic nie stanie. Uważajcie jednak na palce u rąk. Te mogą łatwo odpaść. Obaj w tym odpisie dostaliście +1 poziomu nawet jeżeli tego nie ma w tabelce poniżej z racji zdobycia nowych sług.

Dzemeł, Mopo:
Po rozmontowaniu miny (co nie było trudne) delikatnie Dzemeł otworzył drzwi i zobaczył, że... no nikogo nie zobaczył, a tylko Infernalne Wrota do Avernus, które podpaliły wszystko dookoła falą ognia. Laska Infernalna leżeła na płonącym biurku. Na szczęście nie da się jej spalić. Jak jednak ty do niej dotrzesz? Mopo leży w drzwiach na zaplecze i dopiero teraz cię dostrzegł. Rzucił Serconat w twoim kierunku, który zniszczył trochę twoich sług w połączeniu z miną w drzwiach. Przy okazji przejście przez WC zawaliło się. Dzemeł nie mając innego wyjścia zrobił Wysyp Żywych Trupów. Kilka rozwaliło się na minach poukrywanych pod kafelkami, a jeszcze kilku spłonęło. Dodatkowo kościająki i duża banda szkieletów wybiegła z pomieszczenia wewnętrznego i starła się ze sługami Dzemeła. Mopo czynnie w tym uczestniczył strzelając z karabinu, aż do skończenia amunicji. Padły piękne nagie kobiety nagryzione trochę przez ostatnie wydarzenia. Padł Igor, któremu strzała przeszyła głowę. Szkielety nie były jednak takie trudne do pokonania, więc reasumując ta runda została wygrana przez Dzemeła. Gorzej, że Mopo miał jeszcze jedną linię obrony. Leżąc w niewielkim przejściu sprawił, że słudzy Dzemeła nie mogli go okrążyć - działała moc Nekrofilii i po prostu nie mogli go zaatakować. Dzemeł za to nie miał z tym problemów i spomiędzy ściany ze swoich trupów dźgnął kilka razy Mopa. Dzemeł próbował w oczywisty sposób oszukać Nekrofilię przeciwnika - przecież wystarczy tylko wydać rozkaz "nie atakuj, okrąż go", a potem "atakuj", bo przecież wróg nie ma oczu z tyłu głowy i zawsze któryś będzie poza zasięgiem. Niestety jako, że był w drzwiach nie dało się go okrążyć. Żywy trup nie zając i nie przeskoczy. Może jakiś inny, alternatywny rozkaz by się udało? Tak czy inaczej Mopo nie jest w takiej złej sytuacji, bo przecież posiada jeszcze małe co nieco Zombusia Puchatka przy sobie. To dobry pomysł, żeby spisać testamenty jeśli jeszcze ich nie macie.

Eryk:
Rozwaliłeś sługi Tomka, ale gdy wybiegłeś na zewnątrz było trochę za późno. Użyłeś Zgnilizny, ale dla szkieletów to on już był poza zasięgiem. Wróciłeś do Bloku6 i zauważyłeś, że schody są okablowane jakimś gównem, które wygląda na ładunki wybuchowe. Poza tym teraz, gdy miałeś więcej czasu dostrzegłeś samochód opancerzony zaparkowany na obszarze zamkniętym SuppaMarket razem z ciężarówką. Dodatkowo jest tam jakiś ruch - jesteś obserwowany! Twój autobus wciąż stoi przed Blokiem 6.

 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 10-12-2012 o 22:09. Powód: Dzemeł i Mopo z uwzględnioną Nekrofilią
Anonim jest offline