Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-12-2012, 07:12   #9
Glyph
 
Reputacja: 1 Glyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwu
Argo kilkoma susami przyskoczył do stojącego w kącie dystrybutora. Przytoczył na podest mały plastikowy kubeczek. Podskoczył chwytając wajchę i wlał wodę aż po brzegi.
Przyciskając łapki z dwóch stron kubka, chybocząc się i chluszcząc na boki powolutku dotaszczył ładunek przed Zeruel.

Patrzącna ściekającą po biurku wodę przypomniało mu się inne pytanie.
-Hykon to świat taki jak ten kubek? Cały mokry? Będziemy w nim cały czas pływać?

Po chwili dodał kolejne spostrzeżenie.
-Efekty pieśni działają tylko jeśli jest w pobliżu i śpiewa, czy utrzymują się przez dłuższy czas? Możemy tam zaufać komukolwiek, czy każdy potencjalnie jest zauroczonym wrogiem?

- Nawet jeśli nie, to pewnie nas się nie spodziewają, skoro robaki właśnie się wykluły. - podsumowała wiewiórka - Jak precyzyjnie potrafimy wylądować, znajdziemy się blisko organizacji zwanej ruchu oporu, czy musimy przedrzeć się przez teren wroga?
 
Glyph jest offline