Dobra post już jest.
Wyszło jak wyszło, pamiętaj Pena miał ulepszony refleks o czym wspomniałem już na pierwszej stronie. Dzieciak był szybki i zręczny , ale nie mógł przechytrzyć przygotowanego po części napastnika.
No to kmiń, tylko nie idź z akcją zbyt do przodu, bo walki wyglądają u mnie raczej w stylu- bieg niespodziewanych dynamicznych zdarzeń, wise guy/moron player reaguje na zaistniałą sytuację.
Aha, Pena może być martwy (potem ja albo ty coś poplątaliśmy i wyszło only alive) , ale dostaniesz wtedy połowę wypłaty. A to zdecydowanie IMO nie w stylu Castora. |