Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-12-2012, 13:02   #104
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Klub okazał się dość spokojną i wyważoną odskocznią od brudu i hałasu ulic pod kopułą. Jo jednak w tej chwili wolała by spokojnie wtopić się w jakiś jazz`owy lokal popijając szkocką. Nie miała wyboru musiała znaleść tego całego Falcka. Poruszała się spokojnie , choć jej pancerz przykuwał delikatną uwagę. Większość osób była jednak zajęta cały tym entertainment`em , klub zdecydowanie należał do tych droższych i luksusowych. Po drodze mijała przecież kilka obskurnych lokali, do jednego nawet weszła po wodę w butelce. Cała ta kopuła tworzyła straszny zaduch pełen różnych zapachów bombardujących zmysł węchu. Tutaj sytuacja była inna, klub musiał wydzielać podobne zapachy do tych u Czarnej Pumy. Ruszyła do głównej przestrzeni koło baru, tancerki wykonywały skomplikowane ruchy w ciemno-niebieskim otoczeniu przy starożytnym kawałku:

[media]http://www.youtube.com/watch?v=zzeNAUOp17c&playnext=1&list=AL94UKMTqg-9CVMdYnydfLnCQdqRfiLxpC[/media]

Bar iluminował w wszystkich kolorach tęczy , niczym ostatni show w baśniowym stylu. Rozejrzała się po ofercie, która wyświetliła się koło jej dłoni, gdy siadła na wysokim barowym stoliku. Przejrzała ofertę, jej uwagę przykuł ''Virgin Scream''- wódka o smaku gumy balonowej wymieszana z mała dawką MDMA. Już dawno przestała obowiązywać ją służba. Żywiła wielką urazę do swoich przełożonych stąd kupując narkotyczny alkohol uśmiechnęła się pod nosem. Trzy wąskie podłużne kieliszki , z dziwnie i ostro pachnącym płynem o świelistym zielono-różowym zabarwieniu. Wypiła przepijając domówioną Pepsi. Substancje momentalnie uderzyły do głowy, może nie powinna tego robić , ale co z tego. I tak wykona swoją misję. Czuła euforię i chciało się jej tańczyć. Przecież nie mogła tak od razu wparować do tej całej Ciotki; na razie nie było wielkich tłumów, za godzinę parkiet zaleje się ludzką masą. Wtedy spróbuje pewnych sztuczek. Teraz mocno poruszając biodrami i barkami wdała się w taniec. Kręciło się jej w głowie, a nogi jak i całe ciało było lekkie , cudowne , pełne błogiej energii.
 
Pinn jest offline