Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-12-2012, 21:19   #83
Jurgen
 
Jurgen's Avatar
 
Reputacja: 1 Jurgen jest na bardzo dobrej drodzeJurgen jest na bardzo dobrej drodzeJurgen jest na bardzo dobrej drodzeJurgen jest na bardzo dobrej drodzeJurgen jest na bardzo dobrej drodzeJurgen jest na bardzo dobrej drodzeJurgen jest na bardzo dobrej drodzeJurgen jest na bardzo dobrej drodzeJurgen jest na bardzo dobrej drodzeJurgen jest na bardzo dobrej drodzeJurgen jest na bardzo dobrej drodze
Klka wyjasnień:
1. Po pierwsze, nie bardzo rozumiem, po co Lena przejęła sterowanie wiązką holowniczą od Garricka? O ile w otwartej przestrzeni może się tak zabawiać, to do wsunięcia sondy do hangaru będzie trzeba skordynowac dwie rzeczy: utrzymanie nieruchomej względem Novy pozycji i precyzyjne poruszanie obiektem. Jeżeli Lena ma zamiar robić te diwe rzeczy samodzielnie, to lojalnie ostrzegam, że jest to zadanie trudne i dostanie taki modyfikator do rzutów, jakiego jesze nikt w naszych sesjach nie miał (nawet Chase przy strzale Caeli'ego). Już samo wmanerwrowanie obiektu wiązką trakcyjną jest trudne, więc po co komplikować?
2. Co do możliwości złapania wiązką obiektu z podniesionymi osłonami to ja traktuję to raczej jako wyjątek (jak np. to zdanie z BBS, że wiązka jest tak silna, że przebije się przez osłony). Generalnie zakładam, że nie mozna, ale w sumie nie ma to wiekszego znaczenia, bo to nie wiązka, a obiekt będzie musiał przebić się przez pole. A ponieważ ma większą masę niż emitery, to albo przesili pole i wszystko strzeli, albo przewróci/przesunie emitery. Innej mozliwości raczej nie widzę. Emitery mozna wlączyc dopiero, gdy obiekt się między nimi znajdzie.
3. Wiekszym problemem będzie działanie dwóch sił: pochodzacej od wiązki/promu i od generatorów sztucznej grawitacji, gdy obiekt znajdzie się w ładowni. Trzeba będzie to albo skompensować, albo wyłączyć sztuczną grawitację w ładowni albo podstawić taki wózek antygrawitacyjny i przesunąć nim obiekt.
4. W ogóle, zanim zaczniecie całą operację warto byłoby Kostenko i Steiera poinformować...
 
Jurgen jest offline