- Ja tylko czekam na kogoś, kto właśnie jest w środku. Poza tym można powiedzieć, że mam pracę dla ciebie. - po tym, jak Nakamura usłyszał imię i nazwisko nieznajomego, doznał czegoś na podobieństwo olśnienia. To właśnie ta osoba była celem kapitana. - Quincy Falck... jesteś inżynierem, zgadza się? - Shin oderwał wzrok od ściany i spojrzał na czarnoskórego. - Znasz się na naprawie statków kosmicznych? |