Nie da rady.
http://www.idcide.com/i/mc2/wi/green-bay.gif
Jedyne struktury obronne których molochwoi nigdy nie brakowało to przeciwlotnicze, chociaż sam nie używa lotnictwa co jest dziwne. Szybowce mogą być zestrzelone przez niego równie łatwo jak F-16. A Green bay jest w samym środku Enklawy Molocha.
Jak chodzi o szybowce to dwie opcje albo samochodem rozpędzonym albo z balisty nad przepaścią wystrzelić.
Choć według mnie realniejszą szansą już jest zwiększenie handlu, stworzenie karawan odbudowanie mostów i Kolei w przynajmniej regionalnym stopniu. Innymi słowem handel i ekonomia. Inaczej nie da rady. Jak powiedział Napoleon żeby prowadzić wojnę potrzeba trzech rzeczy. Pieniędzy, pieniędzy i pieniędzy.
Jak chodzi o zdolności latania w Neuro to sam się zastanawiam czy w ogóle jest możliwości lotu. Jeżeli tak to byle spec ma wiadomości by wzbić się w powietrze wystarczy spadochron i silnik na plecach, paralotnia. Dalej każdy spec z porządnym monterem do spółki bez problemu zrobiliby ci zwykły silnikowy samolot. W prawdzie nie odrzutowca ale jednak. Z Helikopterem tez nie powinno być problemu. Niestety mamy ów sławny podręcznik który nie daje żadnych informacji o siłach powietrznych w Neuro. Tak swoją droga to jakby znaleźć chodzi jednego w miarę sprawnego Herkulesa to ma się istną bazę powietrzną dla wszelakich operacji, rzecz jasna wpierw speca i montera w puścić tam trzeba.