Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-12-2012, 20:22   #28
Shooty
 
Shooty's Avatar
 
Reputacja: 1 Shooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodze

Gal pędził przed siebie przekonany o tym, że jest to znakomity plan. Nie uwzględnił tylko kilku rzeczy - wciąż nie był do końca trzeźwy, pod wpływem dramatycznych zdarzeń głowa bolała go coraz bardziej, a do tego zapomniał o tym, żeby patrzeć pod nogi. Po kilkudziesięciu sekundach biegu zaczepił stopą o wystającą gałąź i przewrócił się prosto w wilgotne skupisko liści. Kończyna nie dawała o sobie zapomnieć, co wskazywało na najgorsze - skręcenie kostki.

******


Tymczasem pozostali wciąż szli w kierunku, który wskazał im instynkt, starając się - podobnie jak oddalony od nich kolega - po prostu wydostać z tego koszmarnego lasu. O niczym nie rozmawiali, zostawiali swoje myśli dla siebie, choć żadne z nich nie przewidywało szczęśliwego zakończenia historii.

Nagle coś przerwało ich pochód. Noga Krzyśka momentalnie poderwała się do góry i zawiesiła go około metra nad ziemią w tej bardzo niewygodnej pozycji. Wszyscy początkowo zdziwieni, a nawet irracjonalnie rozbawieni tą sytuacją dopiero po chwili domyślili się sensu całego zajścia. Lewa stopa chłopaka utknęła w suple grubej liny.

Ten człowiek zastawił na nich pułapki.
 
Shooty jest offline