- A jakieś konstruktywne uwagi?Jak? Ostrożnie, to chyba oczywiste. Wróg nie spodziewa się pościgu bo podążałby szybciej. Skoro się nie spodziewają mamy duże szanse - uściślił kłusownik i wyjaśnił wzdychając zniesmaczony.
******
- Gnejuszu, może zapomniałeś ale w przeciwieństwie do ciebie jestem ranny, może sam to łaskawie zrób odrzucił zirytowany Fabius podając mu siekierę.
******
Rzucił spojrzenie zwiadowcy kierującego go w stronę ruin i skinąwszy uprzejmie Abdulowi ruszył jak zamierzał w stronę budynku.
Ostatnio edytowane przez vanadu : 19-12-2012 o 23:03.
|