- Można tak powiedzieć. Ważniejsze jest to, że potrzebujemy kogoś z twoimi zdolnościami. - odpowiedział Qunciemu na chwilę przed otwarciem drzwi. Z ulgą dojrzał, że Sanchez wychodzi o własnych siłach, choć brak odgłosów walki powinien być równoznaczny z tym, że w gabinecie nie działo się nic niepokojącego. - Quincy Falk został odnaleziony. - Shin podszedł do Troya na tyle blisko, by nikt inny nie zwrócił specjalnej uwagi na to, co do niego mówi. |