- To spora suma - westchnął Malachius. Przymknął na chwilę oczy, może poruszy serce Kovalskyego - Słuchaj, zależy mi by dowiedzieć się wszystkiego co się da, możemy chociaż rozbić płatność? Albo odjąć od niej jakąś przysługę?
__________________ I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks |