Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-01-2007, 16:07   #22
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację


ImiÄ™: Hanna, Julia Danier

Rasa Lisz

Historia Hania miała krótkie życie, ale śmierci wiele. Umarła młodo na nieuleczalną chorobę. Zawsze piękna i radosna Hania, lubiła sporty ekstremalne, których w trosce o nią matka zabraniała jej uprawiać. Ojciec przymykał na to oko. Lubiła skoki na bandżi, rolki, rower, snowboard. Często też nurkowała co było dla niej niezdrowe gdyż cierpiała na astmę. Jej rodzina spodziewała się śmierci tej dziewczyny w każdym możliwym aspekcie jednak nie przypuszczała tak banalnej śmierci. Przypuszczali, że skacząc na bandżi urwie się lina, albo jadąc na rowerze potrąci ją samochód, na rampie trenując swe rolki skoczy tak wysoko i upadnie gwałtownie na kark, że go sobie skręci, albo, że podczas jazdy na desce spadnie na nią lawina. Hanna jednak rozczarowała wszystkich. Umarła na nieznaną, nieuleczalną chorobę w wieku 15 lat. Za życia grała na flecie, za śmierci...woli nerwy umarłych. Nie raz otarła się o śmierć, nie raz przeżyła życie, a teraz przyjdzie jej znosić marudzenie kompanów jej żywota śmierci.

Uczucia wobec żywych:
-Żyją? A czemu oni żyją? Czemu oni tak a ja nie? Czemu ja mam na głowie bandę nieumarlaków a oni tylko żywą rodzinkę? Czemu, czemu, czemu?!
Jest na nich trochę zła i zawiedziona bo wizja śmierci jaką przedstawiali była inna. Złości się najbardziej za to, że jakiś nędzny patolog robił z nią coś bez jej pozwolenia i że podczas pogrzebu wyglądała na słodką dziewczynkę zamiast na taką jaka była za życia.

Uczucia wobec śmierci Według zasad wpajanych jej przez rodzinę miała pójść smażyć się w piekle za przykrości jakie im sprawiła, za bycie nieznośną smarkulą i za to, że igrała ze śmiercią. Miała ją sobie za nic. Była trochę zdziwiona, bo to wszystko miało wyglądać inaczej. Gdzie te krzyki dusz potępionych i gdzie ten ogień nękający potępionych? To wszystko miało wyglądać gorzej niż w rzeczywistości jest.

Stan zwłok Umarła normalnie praktycznie nic nie wyniszczało jej organizmu, dlatego tez jej zwłoki są w stanie wprost świetnym! Przynajmniej jej rodzina swą majętnością zadbała o to. Od czego są patolodzy i czego to się nie zrobi by na pogrzebie ciało wyglądało lepiej niż za życia.
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline