Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-12-2012, 19:37   #11
mckorn
 
mckorn's Avatar
 
Reputacja: 1 mckorn ma wspaniałą reputacjęmckorn ma wspaniałą reputacjęmckorn ma wspaniałą reputacjęmckorn ma wspaniałą reputacjęmckorn ma wspaniałą reputacjęmckorn ma wspaniałą reputacjęmckorn ma wspaniałą reputacjęmckorn ma wspaniałą reputacjęmckorn ma wspaniałą reputacjęmckorn ma wspaniałą reputacjęmckorn ma wspaniałą reputację
Jeżeli będzie tak jak mówicie (piszecie ) to oznacza, że mój rpgowy swiat legł w gruzach...
Co do haszaszynów: jeden jest wielkim fanem Pana W Białym/ Szarym Płaszczu (niepotrzebne skreślić) i boję się czy powiedzieć Mu, że może nim grać, czy nie (bo będzie jeszcze większy sajgon )
***
Wczoraj grałem w solową sesje z kuzynem (0 dosw. w RPG zarówno jako gracz i mg) stworzył bojącego się ciemności niziolka- złodzieja byłem zszokowany. Umiał odgrywać i podejmować właściwe decyzje w świecie gry. Grałem kiedyś ze znajomymi ze szkoły w młotka; sesja skończyła się zanim stworzyli postacie... Więc od czego to zależy?
***
A gdybym powiedział: To jest gra, w której musicie grać drużynowo; sami nie wyjdziecie z podziemi. ?
Może podzielicie się wspomnieniami z Waszych pierwszych sesji i tym jak wprowadzano w RPGi Was?
 
__________________
Nieobecny

Ostatnio edytowane przez mckorn : 30-12-2012 o 10:24.
mckorn jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem