Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-12-2012, 18:53   #12
one_worm
 
one_worm's Avatar
 
Reputacja: 1 one_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał mckorn Zobacz post
Jeżeli będzie tak jak mówicie (piszecie ) to oznacza, że mój rpgowy swiat legł w gruzach...
Co do haszaszynów: jeden jest wielkim fanem Pana W Białym/ Szarym Płaszczu (niepotrzebne skreślić) i boję się czy powiedzieć Mu, że może nim grać, czy nie (bo będzie jeszcze większy sajgon )
Być Będzie- musi być. To początek
Cytat:
Napisał mckorn Zobacz post
Wczoraj grałem w solową sesje z kuzynem (0 dosw. w RPG zarówno jako gracz i mg) stworzył bojącego się ciemności niziolka- złodzieja byłem zszokowany. Umiał odgrywać i podejmować właściwe decyzje w świecie gry. Grałem kiedyś ze znajomymi ze szkoły w młotka; sesja skończyła się zanim stworzyli postacie... Więc od czego to zależy?
Myślę, że od poziomu rozwoju, wczucia się, wyobraźni, potraktowania na serio...no od wielu tego typu czynników Tak myślę i takie mam zdanie.
Cytat:
Napisał mckorn Zobacz post
A gdybym powiedział: To jest gra, w której musicie grać drużynowo; sami nie wyjdziecie z podziemi. ?
Może podzielicie się wspomnieniami z Waszych pierwszych sesji i tym jak wprowadzano w RPGi Was?
Nie narzucaj im czegokolwiek, mówiąc o otwartości świata -Taka rada ode mnie bo będzie
G1:" Zaraz, ale skoro robimy co chcemy to z jakiej paki mam mu pomagać?"
G2:" Rotfl, właśnie? Czemu mamy sobie pomagać?Unik!"
 
__________________
Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski.
one_worm jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem