Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-01-2013, 15:42   #127
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Jo-Ann mimowolnie skrzywiła twarz, była żołnierką i nie miała zamiaru kręcić tyłkiem. Wylądowała na ''Bumerangu'' ponieważ dobrze jej było z bronią , to był jej żywioł. Rozejrzała się jeszcze raz po poniewieranym pokoju , po czym stwierdziła:

-Muszę się z kimś skontaktować. Taka robota nie jest w moim stylu- powiedziała szorstko i gniewnie.


Nie wiedziała do kogo się zwrócić, mogła przedzwonić całą załogę. Intuicyjnie pomyślała o drugim żołnierzu w ich ekspedycji. Wyszła na korytarz, gestem dłoni każąc starusze poczekać. Przejście pokrywała oberwana tapeta, coś jak w tych starych kamienicach na Marsie, pierwotnej zabudowie jej rodzinnego globu. Wyeksponowane tancerki zdejmowały swój erotyzm, przypominając raczej zmęczone kukły, które chcą sobie przywalić po pracy.


Shin odbierz. Ktoś musi coś wiedzieć. Westchnęła i oparła się o ścianę.
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 02-01-2013 o 19:13.
Pinn jest offline