Balbinus, widząc w jak ciężkiej sytuacji jest Faro, zrezygnował z formowania Osnowy. Uznał, że lepiej jest dołączyć do broniącego się, zmniejszyć tam morale, niż pozostawić na pastwę przeciwników towarzysza w przypadku nieuśmiercenia, bądź w ogóle nieudanego czaru. Chwycił mocniej miecz i z okrzykiem… - Faro trzymaj się!!! - zaszarżował na rannego już mutanta. |