Wątek: Londyn 2005
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-01-2007, 10:12   #189
Rhamona
Banned
 
Reputacja: 1 Rhamona nie jest za bardzo znany
Monique była w lekkim szoku gdy przeczytała wiersz. Zaraz gdy tylko skończyła, postanowiła przeczytać go na głos.

- Posłuchajcie tylko tego...
'Narodziny' (...)
- Nigdy nie słyszałam niczego podobnego... piękny
- zamyśliła się robiąc krótką pauzę aby zaraz wybuchnąć - Dobra! Jedziemy na Crawford Street do Moni. Czuję, że może to być jakaś śmiertelniczka.

Tak naprawdę była poruszona do głębi, chciała ukryć swoje emocje i nie mówić już w tej chwili o osobistych przemyśleniach na temat wiersza. Tak naprawdę, nie chciała już w ogóle czytać ich a przez to zmuszać się do rozczulania. Może zrobi to, jak będzie sama z Michaellem? A może i nawet wtedy nie?
Zatkała wrażliwe myśli, suchymi faktami: dwa imiona Wampirów i adres do Moni, trop, dzięki którym znajdą być może odpowiedź na stos niewiadomych.

- Przydałoby się z kimś skontaktować i wymienić informacjami, ci dwaj - Eric i Nick, może coś wiedzieli o Andrew? Może wiedzą z kim się spotykał? Jeśli byli jego przyjaciółmi, może wypadałoby powiedzieć im o tej smutnej wieści?

Spojrzała na Michaela smutnymi oczami, przez które przebijały jeszcze szczątkowe myśli o wierszu a potem nagle odwróciła wzrok i wyszła z samochodu.
 
Rhamona jest offline