Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-01-2013, 15:25   #100
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
- A propo tego ochroniarza, będę musiał go więc przesłuchać. Bardzo proszę o namiar do niego. Również obawiam się, że przyda się moja rozmowa z ojcem. Mam nadzieję, że jest w stanie kooperować. Dobrze, jeszcze chciałbym o parę rzeczy zapytać.


Lee spojrzała na niego srogim wzrokiem, z góry, jak szlachcianka. Dotknęła swojego niedokończonego piwa. Napiła się krótkim łykiem i spojrzała Castorowi w oczy, spod tego pomarańczowego makijażu.


-Drogi panie Castor. Mój ochroniarz to mój ochroniarz, i nie po to pojedzie pan do Westendu samodzielnie , by dodatkowo męczyć moich pracowników- powiedziała strasznie władczo- Powtórzę to tylko raz, głośno. Działa pan dyskretnie niczym, kolejne terrańskie powiedzenie, mysz kościelna.


Cały czas nie opuszczała wzroku, po swoich ''rozkazach'' obserwowała go bacznie jak jakiegoś urwisa.
 
Pinn jest offline