Castor pokazał zmartwioną twarz. Nie zamierzał ustępować:
- Proszę nie związywać mi rąk. Na tym etapie każdy może być podejrzany. A co jeśli ochroniarz mógłby coś wiedzieć, co pozwoli odnaleźć pani siostrę - Zimny celowo podkreślił to słowo by pokazać, że jest po jej stronie - Nie muszę otwarcie z nim o sprawie wspominać, proszę mi zaufać. Chcę tylko upewnić się, czy jest w to zamieszany.
Miał zamiar powrócić do swoich pytań, ale widząc zmęczenie ofiary nieco ograniczył ich liczbę.
- Ma Pani jakąś wiedzę o tych motocyklistach, wśród których obracała się pani Siostra? Na pewno muszą coś wiedzieć, może więcej niż sama Straż.
Jeśli nie uzyska jakiejkolwiek cennej informacji, zada inne - ostatnie bez względu na odpowiedź pytanie:
- Czy podejrzewa może Pani kogoś o uprowadzenie siostry?
__________________ Something is coming... |