Słowa Zimnego widocznie do niej dotarły. Przygryzła wargę i lekko się zarumieniła. -Ma pan rację. Płacimy im dobrze... sądzisz, że to porwanie na okup?- powiedziała bezpośrednio nieco podenerwowana. Lee faktycznie mogła być rówieśniczką Alana- Czemu jeszcze nie wynieśli żądania? Spojrzała w górę zamyślona by następnie zawędrować na ziemię. -Ci motocykliści to źli ludzie. Ćpają stymulanty , jak drax lub DMGA. Niektóre ich pojazdy posiadają otwarcie wyeksponowaną broń. Straż nie może ich wygonić. Prowadzą wojnę, wiadomości sporo o niej mówią, z czarnymi. W XXIVw. wieku nadal istniały podziały rasowe. Szczególnie w miejscach , gdzie szerzyła się bieda i niedostatek. Każdy wolał trzymać ze swoimi. -Nie wiem jak Lain mogła chociaż trochę ufać tym ludziom- rzekła z przygnębieniem.
Castor zadał ostatnie pytanie, kogo podejrzewa Lee. Ta zakręciła oczami i wzruszyła ramionami.
-Nie wiem. Naprawdę nie wiem.
Ostatnio edytowane przez Pinn : 09-01-2013 o 13:07.
|