Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-01-2013, 17:42   #17
Irregular
 
Irregular's Avatar
 
Reputacja: 1 Irregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputację
Kos poczuł sporą ulgę, gdy wreszcie dostał do rąk jakąś broń. Zdawał sobie sprawę, jak śmiesznie może wyglądać jego uzbrojenie, ale i tak wolał wybrać te rodzaje broni, które znał i do których się przywyczaił, niż po prostu uniknąć rozbawionych komentarzy. Dobrze się czuł ze starym, dobrym rewolwerem, a bagnet umocowany do karabinu laserowego dawał pewność obrony nawet po zużyciu całej amunicji. Nawet jeśli bagnet w takim miejscu wyglądał jak wóz drabiniasty w roli przyczepy do statku kosmicznego.
Zrezygnował z uniformu Zwiadowców, ale narzucił pelerynę na kamizelkę kuloodporną. Dodatkowa osłona zawsze może się przydać, gdy nie jest się Feniksem ani kimś tak zręcznym jak Żołnierze Wiatru. Jak Wiedźma.
Zorientował się poniewczasie, że jego wcześniejsza wypowiedź mogła zostać co najmniej źle odebrana - już wcześniej przeżywał prawdziwe katusze przy każdej rozmowie z kobietami spoza swojej planety, bo żadna nie raczyła mu powiedzieć, że obecnie nie stosuje się określenia ,,waćpanna", ponadto kobiety są teraz absolutnie równouprawnione i nie wymagają ochrony. Cóż, Moiess była małą, staroświecką planetką, panowały tam zupełnie inne zwyczaje niż gdziekolwiek indziej. Nadal nie mógł przywyknąć.
Na widok statku nieco zbladł - sam pomysł polecenia czymś takim... Nie znał się na statkach kosmicznych, ale coś, co jest tak połatane, powinno być chyba oddane do remontu. Bardzo gruntownego. Cóż, oby latało pewniej, niż wyglądało...
 
__________________
Mole książkowe są zagrożone. Chrońmy ich naturalne ostoje! (biblioteki!)

Wkurzyłam kogoś? Coś pomyliłam? Sorry, ale biblioholik na odwyku to jeden wielki kłębek nerwów. Wybaczcie.
Irregular jest offline