Tym razem, oberwał i to całkiem porządnie. Posoka wylewała się z jego ramienia. Całe szczęście przeciwnikom, którzy pod koniec walki byli wyraźnie już zagubieni spadło morale. Abdul przekonał się na własnej skórze, że to już nie przelewki, a każdy następny przeciwnik będzie coraz silniejszy.
Obwiązał rękę skrawkami materiału, by krew przestała się wydostawać, po czym pozwolił sobie zapytać. - Czy jest tu może jakiś medyk? Sam bowiem potrafił zanieść zaledwie pierwszą pomoc.
__________________ "Wyobraźnia jest początkiem tworzenia.
Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz,
chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu
tworzysz to, czego chcesz."
Ostatnio edytowane przez Coen : 13-01-2013 o 12:21.
|