Wtedy do karczmy wszedł młodzieniec.był średniego wzrostu o brązowych włosach i piwnych oczach.po wejściu zaczął sie rozglądać po karczmie i widać było że kogoś szuka.po chwili jego wzrok zatrzymał sie na waszym stoliku.niepewnym krokiem podszedł i przysiadł sie.-szukam Johanna,czy to ty?.spojrzał pytająco na mężczyznę popijającego piwo. |