Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-01-2013, 12:10   #347
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
Moperiol przygotował łuk i wycelował w krowio, czy też bardziej bykomordego. Nie strzelał jednak, był tylko gotowy, by w razie czego to zrobić, choć obawiał się, że dla minotaura strzałą będzie takim ukłuciem, jak dla elfa igła. No ale zawsze mógł wycelować w..oko, to powinno boleć. Walki wolał jednak uniknąć i na szczęście jej, przynajmniej na razie, nie było.

Jak i wilki i zresztą nie tylko one, obawiał się wejść na plac. Popierał Alberta, czarodziej z pewnością wiedział co mówi. Musieli dostać się w inny sposób tam, a w ostateczności przejechać po śluzie wozami, czy na wierzchowcach. Choć to będzie ryzyko jak nie dla niego, to dla Kabanosa. Koń z pewnością ochoczo na ten śluz nie wejdzie. Musieli spróbować znaleźć inną drogę… Może rzeczywiście murami udałoby się przedostać…
 
AJT jest offline