Ściągnął na handpada mapę tej dzielnicy. Gangi motocyklowe raczej musiały być w pobliżu dłuższych ulic, możliwie na obrzeżach. Ewentualnie lubowały w jakiś magazynach, lub placach. Pojazdy miały swoje wymiary, a gdy zbiera się kilku, to nie będą kisić się na dziedzińcach. Pewnie mieli też swoje speluny. Zimny rozejrzał się po okolicy. Na pewno gdzieś musiał być klub albo burdel. Albo jedno i drugie. Postanowił wejść do pierwszego lepszego, bo i tak nie miał żadnych innych poszlak. Należało je więc stworzyć.
__________________ Something is coming... |