Hallex pacnął się w czoło, wzdychając z poirytowaniem. Ci ludzie nie mają żadnego instynktu samozachowawczego, pomyślał.
― Nie, dwa ataki to zbyt duże ryzyko. Wolę załatwić wszystko przy jednym podejściu, a jeśli potem będziecie do tego chcieli się bić z odmieńcami, to proszę bardzo. Ale najpierw zróbmy to, co trzeba. |