Powtórzę to co inni ale Baldur's Gate 2 to gra do której mało którą można porównywać, zaś dodatek to istne cudo w samym sobie no bo w końcu mierzymy się tam z półbogami, a na końcu samemu można zostać bogiem, nowym Panem Mordu. Ukończyłem całą serię Neverwinter Night's i o tym można też powiedzieć że to jest klasyka. Co do dodatku Gniew Zehira, to mocno odbiega fabularnie od podstawki i dodatku, a w dodatku jeśli eksportujemy postać z Maski Zdrajcy to zepsujemy sobie całą zabawę, gdyż rozrywka jest przewidziana dla nisko poziomych postaci. Fabuła jest też raczej historii b i jest dość przewidywalna, chociaż system rozmów, gdzie każdy członek zespołu (czterech możemy stworzyć i dołączyć dwóch dotatkowych) jest całkiem dobrze rozwiązany. To co mają do powiedzenia nasze postaci zależy od charakteru, umiejętności, bóstwa które wyznaje i ambicji bohatera (w przypadku postaci przyłączonej). To zarazem jest plus jak i minus, gdyż brak jest interakcji między poszczególnymi postaciami. |