Wątek: Wybrańcy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2013, 12:47   #18
SyskaXIII
 
SyskaXIII's Avatar
 
Reputacja: 1 SyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnie
Gladiator cierpliwie czekał na to co miało się zdarzyć. Wierzył, że to wszystko co przeszedł nie jest na marne, że ma to jakiś większy cel. Teraz patrzył tylko na swoją rękę, która już prawie cała zmieniła kolor. Dla niego nie była to byle zmiana koloru skóry, był to dar od bogów. Dzięki niemu czuł się wyjątkowy. Wiedział, że na zmianie koloru skóry na ręce i nodze się nie skończy. Czekał aż zdobędzie siłę, która jest mu przeznaczona od chwili gdy spotkał się z Norsmenem na arenie. Chwila wyczekiwana przez Viktora właśnie nadeszła, został wezwany przez Strażnika. Gdy tylko ujrzał sylwetkę tego, który nie ma imienia, od razu wiedział, że to właśnie jest Strażnik. Po jego słowach momentalnie się oderwał od dotychczas wykonywanej czynności. Poprawił ubranie i zbroję kolczą po czym ruszył do namiotu wodza wioski. Jednak musiał być ostrożny, nawet bardziej niż dotychczas. Wielu zgromadzonych w przystani mogło mu zazdrościć, że to właśnie jego wybrał Strażnik a nie ich. Od teraz jego marne życie gladiatora renegata miało ulec zmianie, zmianie na o wiele lepsze, a przynajmniej tak sobie to wyobrażał.
 
__________________
"Widzieliście go ? Rycerz chędożony! Herbowy! trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!"
SyskaXIII jest offline