Wątek: Wybrańcy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-01-2013, 14:13   #23
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
- Wiedziałem - szepnął zadowolony Albjorn. Nawet przyjemnie się siedziało i popijało z Żelaznymi, fajnie się z nimi gawędziło i też z nimi… zabijało. Dobrzy wojownicy z nich, poznał to na ostatnich wypadach, nie co imperialni tchórze, z jakimi miał ostatnio do czynienia (były jednak wyjątki, choć wciąż to byli tchórze… wielcy tchórze…).

Ale nie po to tu był… nie po to go bogowie tu zawezwali. A przynajmniej taką miał nadzieję... Kolejny etap miał, według niego, właśnie nadejść. Uczynił więc, jak i strażnik mu rzekł. Chwycił swój topór, chwycił i inne ‘niezbędne’ rzeczy i wstał. Zatrzymał się jeszcze na moment przy jarlu, zapytał go o kierunek do chaty wodza wioski, a także...
- Czego mogę się tam spodziewać? - rzekł krótko, po czym spojrzał swymi czerwonymi oczyma na jarla.
-Łaski Khornea, albo jego gniewu jeśli się nie spiszesz- powiedział szorstko, jak to miał zawsze w zwyczaju.
- Spiszę się, o to obaw nie miej - rzekł pewnie białoskóry.
-Idź i przynieś chlubę Żelaznym! – polecił mu jarl.
- Jak mnie Białym zwą! Tak przysięgam! Ja! Że chlubę Żelaznym przyniosę! Niemałą do tego! Obiję każdą mordę, utnę każdy łeb, który na jej drodze mi stanie! Ja! Albjorn! Rodgurn! Biały! – bił się w piersi wykrzykując.
- Ku chwale Pana Czaszek!!! – zawołał jeszcze gromko, po czym pewnym krokiem ruszył w kierunku przeznaczenia.
 
AJT jest offline