Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-01-2013, 01:12   #19
Aeshadiv
 
Aeshadiv's Avatar
 
Reputacja: 1 Aeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputację
Piotr skrzywił się czytając tę dziwną karteczkę. Z jednej strony dobrze było, że ktoś go ostrzegł, z drugiej... co to miało być? Zabawa w podchody?
Medyk zbliżył się do okna baru. Na zewnątrz było zbyt ciemno, aby kogokolwiek zobaczyć. Przekręcił oczyma i zastanawiał się. Dlaczego miałby zaufać komuś, kto tego całego Seweryna niezbyt lubi? Może to jakieś osobiste porachunki? W tych Lenard negował istnienie jakichkolwiek dobrych duszków, ostrzegających przed niebezpieczeństwem bez żadnej zapłaty. Możliwe też było, że i ten cały Seweryn i autor liściku byli zbirami chcącymi skoczyć sobie do gardeł, ale bawili się w małe sabotaże i krzyżowali sobie wzajemnie plany? Cholera wie...

Piotr stwierdził, że wyjdzie przed knajpę... "na fajkę".
 
Aeshadiv jest offline