Jens wszedł do pokoju. Rzucił swoje rzeczy na łóżko. Rozejrzał się po nim powierzchownie. Łóżko, stolik, szafa oraz dwa zydelki, okno wychodzące na ulicę.
‘W porządku. Więcej na razie mi nie trzeba.’
Wychodząc z pokoju, zamknął go na klucz i schował go do kieszeni. Szybkim krokiem nadgonił za towarzyszami. Skinął głową gospodarzowi wychodząc z budynku. Póścił Ari i Gabora przodem. Stojąc na zewnątrz popatrzył w niebo i odruchowo włożył ręce do kieszeni w spodniach.
Spojrzał na Gabora. He młody ma wiele energii z tego co widać. Oby nie za dużo... - To jak? Co nam pokażesz młody? Byłem w Altdorfie ale sporo od tego czasu minęło. Pozmieniało się coś?
Rozejrzał się dookoła.
'Pora zapoznać się z miastem. Pewnie za często i tak nie będe w nim przebywał, ale co nieco trzeba wiedzieć.'
__________________ Nobody is perfect |