Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2013, 18:00   #131
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Pod mostem do którego doszedł wymijając nieliczne auta, przejścia dla pieszych z światłami próbującymi zmusić człowieka do śmiesznej uległości, znajdowało się zejście. Schodki odlane w betonie, pełniące rolę przygotowawczą z światem nędznym upadłym i beznadziejnym. Paczki po papierosach , tych naturalnym drażniących gardło oparem smakowitym dla niektórych. Kanał deszczowy był wielki , pozbawiony jednak aktywności ludzkiej z racji wypełniającego go rwącego nurtu. Miejsce w którym dało się przeżyć istniało lękliwie , duszne pomimo wilgotności powietrza. Nad wypełnioną odpadkami beczułką , płonącą toksycznie a także życiodajne , grzało się dwóch ludzi. Dojrzeli Castora w napięciu sączącym się z zapadłych oczodołów z ćpuńskim ciałem gotowym do desperackiej ucieczki.


 
Pinn jest offline