-To dostanem piguły?- facet zaśmiał się odsłaniając swoje skromne, przeżarte uzębienie- My najczęściej kupujemy od Riddla. Ma mieszkanko w tym budynku- wskazał wynurzający się z dali wieżowiec, w zasadzie było ich kilka. Ćpun mówił o tym największym. |