- Augh! Krzyknął Naim w reakcji na cios który sięgnął jego nogi. Obrażenie było dość poważne, gdy tylko opanował ból i mógł działać zdecydował skończyć z ranionym nie słabiej mutantem. Nie miał zamiaru uciekać, wkońcu dopiero walka się zaczyna.
Oparł się okropnemu wrażeniu jakie biło od potwory która powstała w środku kręgu, był raczej odporny na takie dziwadła ... a sam chcąc wzmóc w przeciwnikach trochę dezorientacji
zawył niczym prawdziwy wilkor ...
Wykonał fintę, zamarkował cięcie w prawe ramię mutanta, i był gotów wykonać pchnięcie dokładnie w szyję ..
finta, atak zwykły