Mirra była co tu dużo powiedzieć zła, sfrustrowana i nie bardzo wiedziała jak się powinna czuć. Sytuacja z drowem, ranną Samirą, a teraz jeszcze nieumarły i same pudła. Znalazła dwie strzały w dobrym stanie i schowała je z powrotem do kołczanu. Schyliła się po trzecią i westchnęła z irytacją. Schowała do osobnego slotu połamaną strzałę, części zawsze się przydadzą. Będą mieli więcej wolniejszego czasu to wykorzysta części do wyrobu nowej.
Podeszła do Samiry: - Jak się czujesz? Jesteś cała? Mocno oberwałaś, powinnaś odpocząć. |