Korciło go, żeby zapytać, czy tylko on ma przeczucie, że z tej dziury wylazło jakieś zło, które było powodem pożaru. Na szczęście ugryzł się w język, bo by mu do końca życia wypominali, że powiedział to w złej chwili. Choć biorąc pod uwagę bieżące okoliczności, nie wydawał się to przesadnie długi okres.
- Sarenrae, kieruj naszymi dłońmi, błogosław nam w tej potyczce! - krzyknął Amaliar, a jego głos niósł otuchę. Święty symbol rozbłysnął słabo. Błogosławieństwo: +1 do ataku i rzutów obronnych przeciw strachowi na 10 rund dla wszystkich sojuszników
__________________ Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution.
Because I must not allow anyone to stand in my way.
-DN
Dyżurny Purysta Językowy |