Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-01-2013, 02:33   #24
Dragor
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
- To coś am wiele wspólnego z pająkami, jak po nas widać - wtrącił jeszcze Ghost Spider.
Stark milczał przez chwilę pochylając się nad mapą. Pokazywała ona skraj miasta i drogę prowadzącą w las.
- Dobra - powiedział w końcu Stark. - Znam kogoś kto może coś wiedzieć. Jeśli teraz pomożecie przy załadunku, a później przy wyjeździe z miasta pokaże wam gdzie można ją znaleźć. Kapitan Fury!
Kobieta podeszła do nich.
- Daj im coś do roboty. Im szybciej wyruszymy tym lepiej. Ten czarny niech nosi generatory i broń, skoro jest taki silny.
Fury poprowadziła ich do pięciu wielkich opancerzonych wozów, z których templariusze właśnie ściągali plandeki. Pojazdy wyglądały jak skrzyżowanie tira z naczepą i czołgu. Nawet na szczytach były stanowiska ogniowe.
Kilku templariuszy z trudem pchało wózek z generatorem, a inni nosili jakieś skrzynki.
- Stalker, pomóż przy uchodźcach, trzeba ich zapakować do drugiego wozu. Ghost tam rozłączając komputery, niech się pośpieszą, skrzynki są na wozie.
Wszyscy za wyjątkiem pani kapitan patrzyli na nich albo ze strachem, albo z niechęcią. Szczególne sensacje wzbudzał Ghost, który co prawda przytłumił płomienie na czaszce, ale to nie przekonało ludzi.
Stalker spojrzał na obszarpanych cywili po woli pakujących swój dobytek. Obraz nędzy i rozpaczy.
Coś pociągnęło go za rękę. Gdy spojrzał w dół zobaczył dziewczynkę, najwyżej sześcioletnią w o wiele za dużych ubraniach. Wokół skroni miała bandaż który lekko przesiąknął krwią.
- Czy ty jesteś superbohaterem? - spytała i podała mu kartkę, chyba wyrwaną z komiksu na której jegomość w obcisłym czerwonym wdzianku unosił się nad miastem. Kartka była wymięta i poszarpana na końcach.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline