Co do psa, zwyczajnie go dodam edytując tekst, nic się nie stało.
Teraz tak, wszystkie deklaracje, co zrobi Svein zawarte są pod koniec postu zgodnie z sugestią GMa. Svein skacze najpierw ratować kobietę, bo jest kobietą oraz wypadła nagle, prawdopodobnie może mieć więc większe problemy, niżeli mężczyzna, który świadomie wyskoczył. Proszę więc to uwzględniać przy ewentualnych deklaracjach własnych.
Co do pieśni Sveina. Jest w "władcy Pierścieni" pieśń Jeźdźców Rohanu, którzy są najbliżej spokrewnionym ludem do Esgarothczyków oraz Dalijczyków.
Pieśń Rohirrimów
Gdzież teraz jeździec i koń?
Gdzież róg, co graniem wiódł w pole?
Gdzież jest kolczuga i hełm
I włos rozwiany na czole?
O, gdzie jest harfa i dłoń,
Gdzie ogień złotoczerwony,
Gdzie jest czas wiosny i żniw,
Gdzie zboża dojrzałe i plony?
Wszystko minęło jak deszcz,
Jak w polu wiatr porywisty,
Na zachód odeszły dni
Za góry mroczne i mgliste...
Któż będzie zbierał dym
Martwego lasu, co zgorzał,
Lub patrzał na przepływ lat,
Co przybywają od morza?
(tłum. W.Lewik, księga III, rozdz. 6)
Zawarty właśnie w poście tekst starałem się napisać na podobieństwo tego powyższego. Notabene, słyszałem kiedyś jego wykonanie Krzysztofa Kwinty "
Kwiczoła" właśnie z taką spokojną, melancholijną melodią, chociaż nieco przyspieszającą na dwóch ostatnich zwrotkach. Świetne, niestety nie mogę nigdzie odnaleźć tego na necie. Jakby komuś wpadło przypadkiem owo wykonanie, proszę, dajcie znać.